tag:blogger.com,1999:blog-75788167980304315492024-02-21T03:25:23.005+01:00Zacznij od nowa... bo po starym życiu zaczyna się nowe...Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.comBlogger47125tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-61949143854733374232022-08-04T10:26:00.000+02:002022-08-04T10:26:09.167+02:00Tydzień karmienia piersią<p> Mleko. Nasze pierwsze Pożywienie. Od naszych Mam. </p><p>To najlepsze co możesz dać swojemu Dziecku. Skład zawsze dostosowany do potrzeb, nie za ciepłe, nie za zimne. Cudowny Dar od Matki Natury dla swoich dzieci. Skład dostosowany do potrzeb konkretnego dziecka. Nie da sie go podrobić. Żadne nestle czy inni nie są w stanie- mimo swoich zapewnień i steku bzdur, które głoszą, nie wyprodukuje 100% zamiennika. </p><p>Mleko ssaczej matki zawiera wszystko co potrzebne do prawidłowego rozwoju układu pokarmowego- w tym tak ważnej flory bakteryjnej, układu odpornościowego, mózgu. </p><p>Samo karmienie daje dziecku poczucie bezpieczeństwa, a mamie- więzi i poczucia szczęścia. Ja tak właśnie mam. Odpoczywam przy karmieniu młodego, choć i ja miałam przygody, jak każda mama związane choćby ze stanem zapalnym czy podrażnieniem brodawek od częstego podawania piersi. <br /></p><p>Wdzięczna jestem, że karmiłam i karmię piersią swoje Absorbery. </p><p>Choć wiele się nasłuchałam, idę swoją drogą. Absorber 3 nadal ssie, a ma już skończone 2 lata. Absorberka na piersi 2 lata i 3 miesiące. Absorberowi pierworodnemu nie dane było długo ssać. Zabrakło wsparcia, własnej mądrości. Szkoda, choć może tak miało być....</p><p>Co możemy, my kobiety usłyszeć, karmiąc dłużej niż rok?</p><p>- w tym wieku jeszcze karmisz?</p><p>- przecież to już bezwartościowe....</p><p>- rozpieszczasz za bardzo</p><p>- osłabiasz swój organizm</p><p>i chyba najlepsze-</p><p>- będzie rozkapryszony i mało samodzielny- w sensie- maminsynek</p><p>A wiecie co? </p><p>Mnie to na prawdę już nie obchodzi. Zawsze, w naszej przestrzeni znajdą się ci wszechwiedzący lub ci, którzy chcą nam popsuć dzień, ukraść energię. Walę już to. </p><p>Karmię i będę karmić tyle i le fabryka moja da. </p><p>Trwa Tydzień Karmienia Piersią.</p><p>Ciekawą akcję znalazłam w Internetni. Na stronie mataja.pl - <a href="https://mataja.pl/2015/05/mlekoteka/">klik klik</a> jest kalkulator, dzięki któremu można wyliczyć ile dałyśmy naszym dzieciom mleka w laktacji. Dane mogą szokować, bo nie jesteśmy krowami, a jednak...</p><p>Karmiac Absorbera pół roku ofiarowałam Mu 151 200 ml mleka</p><p>Karmiac Absorberkę ponad dwa lata ofiarowałam Jej 728 100 ml mleka</p><p>Karmiąc Absorbera 2 od 2 lat i dwóch miesięcy ofiarowałam mu do tej pory 724 500 ml mleka.<br /><br />Razem, za te laktacje to 1603 800 ml czyli ponad 160 l mleka . Pięknie, prawda? </p><p>Biorę też tym samym udział w Akcji - <b>Moje Ciało Podarowało</b>, a akcja ta ma promować karmienie piersią. </p><p> </p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3lbkKoYs6M7lVgneBq2EMXutDPfndfQZZamWcqXatxbWyAqvv_zd7X__hrK9RsR3dTKNCHGm_n-DuDoCX15WqW9UPA8k7gydqDduAj0d5niUdx5RZbAi8vzxc3Sk8lUML-WoWoodnKoYuohhJ9h1P-YNYuXUSFzjSqEtGXcbHPhs-y8TSJYJfHUQ/s3264/20220804_094640.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3264" data-original-width="1836" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3lbkKoYs6M7lVgneBq2EMXutDPfndfQZZamWcqXatxbWyAqvv_zd7X__hrK9RsR3dTKNCHGm_n-DuDoCX15WqW9UPA8k7gydqDduAj0d5niUdx5RZbAi8vzxc3Sk8lUML-WoWoodnKoYuohhJ9h1P-YNYuXUSFzjSqEtGXcbHPhs-y8TSJYJfHUQ/w360-h640/20220804_094640.jpg" width="360" /></a></div><br /> <p></p><p><br /></p>Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-49515759369669479762021-11-30T17:31:00.000+01:002021-11-30T17:31:03.781+01:00Moja droga do kobiecości. Faza krwawienia- moszczę się w swej wewnętrznej Mocy.<p> Po dłuższej przerwie udało mi się zebrać i nagrać znów parę przemyśleń. <br />Tym razem jesteśmy w fazie krwawienia. Dzielę się z Wami co daje ten czas mnie. <br /><br /><br /><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/VJPIm6eVn3Y" width="320" youtube-src-id="VJPIm6eVn3Y"></iframe></div><br />Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-90496690457391814022021-04-30T20:47:00.000+02:002021-04-30T20:47:13.678+02:00Moja droga ku kobiecości. Pokochaj swoją "Ciotkę".<p> Oj, nie mam czasu na pisanie. <br />A myśli sporo w głowie się kłębi. </p><p>Stąd też nagrywam się. <br />Miłego słuchania :) </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/M_gAQpBmLt8" width="320" youtube-src-id="M_gAQpBmLt8"></iframe></div><br /><p><br /></p>Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-43921022012713886102021-03-15T21:46:00.000+01:002021-03-15T21:46:32.460+01:00Wielorazowo- chwilo trwaj- ciąg dalszy nastąpił :) <p> Dokładnie. <br />I jestem zachwycona. <br />Poprzednie podpaski były grube, bawełniane. Niestety, przecieki były normą i właściwie, w momencie apogeum periodu, nie dawały mi żadnego zabezpieczenia.<br /><br />Zakupione od <i><b>Ekobabki </b></i>( <a href="https://ekometa.pl/ekobabka/">klik</a> )która szyje je na zamówienie (wybór wzoru tkaniny PUL), w rozmiarówce dostosowanej do intensywności krwawienia, spełniły moje oczekiwania. </p><p>Ba! Dokupić muszę, by mieć zabezpieczenie na cały cykl (kupując na próbę, zrezygnowałam z zakupu rozmiaru największego; teraz to naprawię). </p><p>Miniony okres zakończyłam zużyciem 4 podpasek jednorazowych i 3 jednorazowych biodegradowalnych.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs1JobdMkJW-YdFZgrOIf4PJqwSq9UuRR0DEP0Abk_NVEXov3WfIqzeo5NTpKFwgfB_JCBLgvsE6U28L9X8zUG22D6fOQw441fB86IjBE0ZlnXDzs2CQCrp1Gdyyc1o7thfkherKPYBWg/s2048/20210205_101842.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1536" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs1JobdMkJW-YdFZgrOIf4PJqwSq9UuRR0DEP0Abk_NVEXov3WfIqzeo5NTpKFwgfB_JCBLgvsE6U28L9X8zUG22D6fOQw441fB86IjBE0ZlnXDzs2CQCrp1Gdyyc1o7thfkherKPYBWg/s320/20210205_101842.jpg" width="320" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmR3y3UvxWFqF8JVOWc0OisgcqOTX6JCrmS0lnxrf7SIf-XJHL_MT2HergDqr_CjyHFHISLqOW6-XP-4uG7yi7JqBFCpLFe_lyab4gUCnC1gPNTgJCxk3yOJ8pmrrUOSeR99oci3e0vlc/s2048/20210205_101857.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1536" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmR3y3UvxWFqF8JVOWc0OisgcqOTX6JCrmS0lnxrf7SIf-XJHL_MT2HergDqr_CjyHFHISLqOW6-XP-4uG7yi7JqBFCpLFe_lyab4gUCnC1gPNTgJCxk3yOJ8pmrrUOSeR99oci3e0vlc/s320/20210205_101857.jpg" width="320" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJqtkM4Smyai7dpvImUfCQ7I0ElFSRTFLaq0nWk-yoRoZxPl2hClHrXqpO1y6u8lPjrg6AI5jaT97MjmW3q9q4f-DvCd8UR1w3jJVHeyXdKUfR6XrJev9Q0C9x5cQnuLc-GSMYdAKQH5Q/s2048/20210205_101904.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1536" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJqtkM4Smyai7dpvImUfCQ7I0ElFSRTFLaq0nWk-yoRoZxPl2hClHrXqpO1y6u8lPjrg6AI5jaT97MjmW3q9q4f-DvCd8UR1w3jJVHeyXdKUfR6XrJev9Q0C9x5cQnuLc-GSMYdAKQH5Q/s320/20210205_101904.jpg" width="320" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBeBaLN56OY4rIvvxaLfKRHzok0Bu0taef1yi4otGp_twqGolJ_C8kIChLm885CTkmWa5uWVm1vsnwcSEv7NlGLi7m6EaRxvohGqseKwfrJgMLZOqsXWd2xfuaZkQLIZeveeSA3TR0Wmo/s2048/20210205_101936.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1536" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBeBaLN56OY4rIvvxaLfKRHzok0Bu0taef1yi4otGp_twqGolJ_C8kIChLm885CTkmWa5uWVm1vsnwcSEv7NlGLi7m6EaRxvohGqseKwfrJgMLZOqsXWd2xfuaZkQLIZeveeSA3TR0Wmo/s320/20210205_101936.jpg" width="320" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9WucXjVkkcaLSHZUSsf1rQgbXcCVJPEZ5iGXUCiwh0JR1xLyiFtB0Zqz4I5QkMbSyIr27XjcmJapkVWVQFu9uK4EJKiVJmEqm1c34DlaoQ0eAa531jfFp-N3yafG7oZ_QCe7yXqKhqtw/s2048/20210205_101950.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1536" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9WucXjVkkcaLSHZUSsf1rQgbXcCVJPEZ5iGXUCiwh0JR1xLyiFtB0Zqz4I5QkMbSyIr27XjcmJapkVWVQFu9uK4EJKiVJmEqm1c34DlaoQ0eAa531jfFp-N3yafG7oZ_QCe7yXqKhqtw/s320/20210205_101950.jpg" width="320" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3pCIGp3Y9XP8hQZHe6tiG6t4wHRM_1d9KDtwbFBgFB7-2T3RF36EMjUwlRwdk3125hkshIimtFseEe4AuYQ-ARZrKdaaIWFFXOMmkQ6UQu6aJ8nMn9G2N86ibbdFRTJ9Kxxl07EG26Ko/s2048/20210205_102213.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3pCIGp3Y9XP8hQZHe6tiG6t4wHRM_1d9KDtwbFBgFB7-2T3RF36EMjUwlRwdk3125hkshIimtFseEe4AuYQ-ARZrKdaaIWFFXOMmkQ6UQu6aJ8nMn9G2N86ibbdFRTJ9Kxxl07EG26Ko/s320/20210205_102213.jpg" /></a></div><br /><p>Zalety, w porównaniu z poprzedniczkami w 100 % bawełnianymi:<br /><br />1. Mniejsza grubość.<br />2. Bardzo dobra chłonność.<br />3. Przyjemniejszy "kontakt" ze skórą przy lekkim zabrudzeniu.<br />4. Szybciej schną!<br />5. Nie zdarzył się przeciek<br />6. Wspaniałe wzory<br />7. Po praniu miękkie. Bawełniane, w rozmiarze na silniejsze krwawienia były jak kawał dykty.<br /><br />Wady:<br /><br />1. Mimo wszystko mniej przyjazne środowisku (PUL)</p><p><br /><br /></p><p><br /></p>Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-35263980854800061232021-03-15T21:27:00.000+01:002021-03-15T21:27:25.430+01:00Wełenkowo- pupkowo. Trwamy w zachwycie!<p> Trwam w zachwycie wielopielo i już zdążyłam zakupić dedykowane Absorberowi 3, odpowiednio większe otulacze wełniane. Dwa recyklingowe, dwa z wełny nowej. Są bardziej pancerne. Te pierwsze z kolei- bardziej miękkie i myślę, że będzie Mu wygodniej latem. <br /><br /><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicNGMekVxf368iulUVtotQSFfZAP5gp3Jh-ERINKve6lVnUBS1GASqaQ0NwVTlSTABa61vs4VLVZ62L3Xov1uHQ5jKuvPJy2z2QTKf6zgSrwQLBcf59ly48pW-qhkCLD21tl5CFjPFRFk/s2048/20210202_123311.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicNGMekVxf368iulUVtotQSFfZAP5gp3Jh-ERINKve6lVnUBS1GASqaQ0NwVTlSTABa61vs4VLVZ62L3Xov1uHQ5jKuvPJy2z2QTKf6zgSrwQLBcf59ly48pW-qhkCLD21tl5CFjPFRFk/s320/20210202_123311.jpg" /></a></div><br /><div>Zreformowałam też swoje podejście do wkładów i zakupiłam ich trochę. Są z Dziobaka, ale i sprawdzonego xkko. Bardzo chłonne, bawełniane. Porzuciłam na amęt już całkiem polary i inne sztuczne świństewka. Wystarczy, że mam też 4 otulacze PUL- sprawdzone polskie Pupusie i Zufizo - moje nowe nabytki- zgrabne i fajne. </div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9Th-5iPoLsEFChqX7VqtZQteBOzHMbpyVOHmFNT3GJxWivIBVh_6htP31ZhjtklH59VX0J_yUtWCE0rmVA0b02qsCtiUA5yPhBUXKiNTI3veoKTojgs36gE3mdi7XOrLMejoTFCOIZpc/s2048/20210226_100631.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9Th-5iPoLsEFChqX7VqtZQteBOzHMbpyVOHmFNT3GJxWivIBVh_6htP31ZhjtklH59VX0J_yUtWCE0rmVA0b02qsCtiUA5yPhBUXKiNTI3veoKTojgs36gE3mdi7XOrLMejoTFCOIZpc/s320/20210226_100631.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFpbAqqRBa8mbc388AoaRf_zFPCU2lyXPscwsP7PPcl0EBwK2JXJj5RruewL33l2sK_AJo8MIHS3PKFZXZypYTFg4SrBbrY1rFgPOAarHYpQcrDvjUeNrl3omD9FdVinHVGan9t-m_mmg/s2048/20210226_100721.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFpbAqqRBa8mbc388AoaRf_zFPCU2lyXPscwsP7PPcl0EBwK2JXJj5RruewL33l2sK_AJo8MIHS3PKFZXZypYTFg4SrBbrY1rFgPOAarHYpQcrDvjUeNrl3omD9FdVinHVGan9t-m_mmg/s320/20210226_100721.jpg" /></a></div><br /><div>W tym wieku sama tetra nie wystarczy. Trzeba podłożyć wkład, a do wełniaków wkładkę na dodatek, co skutecznie tamuje skraplanie. Przy dobrym zalanolinowaniu bardziej zadowolona jestem z otulaczy wełnianych, bo przy PULach zdarza się, że popłynie coś bokiem i przeciek gotowy. <br />Gorzej, jak Prezes strzeli dwójkę i torcik zapaskudzi wełnę...Ale cóż, taki los. A jednak wolę jak zatrudni do tego PUL ;) <br /><br /><br /></div><div><br /></div><div><br /></div>Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-3034772437848152862020-10-03T21:34:00.000+02:002020-10-03T21:34:54.687+02:00Pieluchowy zawrót głowy :) <p> Podobno pieluchy jednorazowe zajmują około 4% ogólnej masy odpadów na składowiskach.</p><p>Mają w sobie wiele substancji chemicznych. W tym poliakrylan sodu, substancję niebezpieczną....<br />Czy jestem bez winy? Nie, bo Absorbery były pieluchowane jednorazówkami, tetrowanie raz wychodziło, raz nie. <br />Cieszę się, że ogarnęła mnie pełna determinacja i przy trzecim Absorberze działamy z wielorazówkami. <br /><br />Temat jest szeroki i kolorowy, jak cały świat tych pieluch. <br />Te 9 lat temu nie było takiego wyboru. Teraz- chyba nie jestem w stanie policzyć polskich firm szyjących otulacze, wypełnienia i całą gamę akcesoriów do wielopieluszenia :) Do tego wiele zdolnych mam to robi i sprzedaje. <br /><br /></p><p>Do wypełnienia, jako pochłaniacz sików i spraw grubszych są klasyczne tetry o różnej gramaturze, ale i wkłady z włókna konopnego, bawełny czy bambusa. Można też skorzystać z mniej przyjaznych naturze - np. z polarem. <br />Wszystko to trzymają otulacze. Z PULu- mniej "eko", bo to sztuczniak, albo wełniane. <br />Póki co używamy pulowych. Dwa wełniane czekają na pranie i lanolinowanie. <br /><br />W porównaniu z dawnymi czasami, współczesny rynek pieluch wielorazowych jest już bardzo rozdęty, a wzory na otulaczach- czasem po prostu wprawiają w zdumienie (radosne z resztą) :) </p><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirg8f1abW6fInyggSm_rIW4kX69JMZcE0AXlfCcRbTtYbg51ebWD3ROretc-UtjsLS1VZ1raglmPk6ZwTp8-OtwmrBJFH1e9d0yjHlroe8jcbdz2PY9ckLil0olPKZP9cxi64ortmLvyg/s2048/20200923_155616.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Otulacze od Lulli" border="0" data-original-height="1536" data-original-width="2048" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirg8f1abW6fInyggSm_rIW4kX69JMZcE0AXlfCcRbTtYbg51ebWD3ROretc-UtjsLS1VZ1raglmPk6ZwTp8-OtwmrBJFH1e9d0yjHlroe8jcbdz2PY9ckLil0olPKZP9cxi64ortmLvyg/w320-h240/20200923_155616.jpg" width="320" /></a></div><br /><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmVG6Ehglxb0fr769wJ06RTB_WJ81EzCvBJ6wxyvUIqa4lDz8XBrUUpoHP-w8a_xBSnJOtoEsavFYWprPyCKhcQm5Z7i9hvrLAQ9cULT6DEQ1HPAzusTJxkxUc8fassBmt0HSh1R1KkGU/s2048/20201001_164055.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmVG6Ehglxb0fr769wJ06RTB_WJ81EzCvBJ6wxyvUIqa4lDz8XBrUUpoHP-w8a_xBSnJOtoEsavFYWprPyCKhcQm5Z7i9hvrLAQ9cULT6DEQ1HPAzusTJxkxUc8fassBmt0HSh1R1KkGU/s320/20201001_164055.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNwDenYZv7OSO9wgfbr6nqG15TzoSFOARVIb4la1hGNP2qkZqdBmWXANCzKmfsSmfyPSMIgP3wVhrwA4ZVwv6h9vlwhIJDbLWjGFHDoRvTheXhybUFoloKY1tu5LKsne_ZMRAq0evbWDQ/s2048/20201001_164111.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1536" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNwDenYZv7OSO9wgfbr6nqG15TzoSFOARVIb4la1hGNP2qkZqdBmWXANCzKmfsSmfyPSMIgP3wVhrwA4ZVwv6h9vlwhIJDbLWjGFHDoRvTheXhybUFoloKY1tu5LKsne_ZMRAq0evbWDQ/s320/20201001_164111.jpg" width="320" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkrzfs895Gx-FAKx2mDprnvcs5CKCEDhMtUe5WQr4_3-dOEEevAeA7Oq5kW8ohrCbNoQqFLZ1gCKwGON-yLDDJSjHyUZHZzOp34T17ouqV_-1AcC8V2yeU5IrrZjCBarE5LKerYPfa39U/s2048/20200922_155413.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1536" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkrzfs895Gx-FAKx2mDprnvcs5CKCEDhMtUe5WQr4_3-dOEEevAeA7Oq5kW8ohrCbNoQqFLZ1gCKwGON-yLDDJSjHyUZHZzOp34T17ouqV_-1AcC8V2yeU5IrrZjCBarE5LKerYPfa39U/s320/20200922_155413.jpg" width="320" /></a></div><br /><p>Jakie są plusy używania pieluch wielorazowych według mnie?</p><p>Prócz aspektu niedokładania się z ciężko rozkładającymi się pieluchami (leżą paręset lat na wysypiskach) dochodzi chyba ten, który dla rodziców powinien być ważny- zdrowie dziecka. <br />A tetra czy wkłady oparte na naturalnych włóknach są zdecydowanie lepsze dla delikatnej skóry dziecka.</p><p>Zakup wielorazówek i wkładów to mniejszy wydatek na czas pieluchowania niż zakup "pampersów". <br />Podobno prawda, choć jak popatrzeć na ceny otulaczy...można odnieść wrażenie, że nie. ;) <br /><br /></p><p>Kiedyś usłyszałam, że pieluchując tetrą, ograniczam czas dla dziecka i poświęcam pieluchom. <br />Kupa prawda. <br />Czasy tarki i wypraw nad rzekę z kijanką już dawno minęły i chyba każdy posiada pralkę. <br />Ja piorę co dwa dni. Zwykle jest to około 20 pieluch plus wkłady, formowanki (uformowane pieluszki, które zakłada się zapinając, pod otulacz). <br /><br />Czy tracę czas i przeznaczam go na pieluchy? Nie. Na dodatek częste wizyty na przewijaku są okazją do gaworzenia, śmiechów i zabaw z Młodym. <br /><br />Co jest fajnego w tym, że pieluchujemy wielorazówkami? Oprócz wspomnianych także to, że wybierajac produkty polskie wspieramy naszych wytwórców. A najczęściej to małe firmy. <br />Niejednokrotnie zakup wiąże się ze szczególną troską o klienta. Dostajemy fajnie zapakowane paczki, często z odręcznie napisanym podziękowaniem. </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvBI3m34UCtZuwE7dTESCZoBezM_1jDMlmcgOK9xuz9XYKcpDCpEO17Mu6iva7xSyRPAJL4h4Z6ElmhWh_ckRY1Dnz_cynjIRQm_tWryQWHBmkPQUMAMPpv-SYOs5XgxyVCMSlo2S3VAo/s2048/20200922_154956.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvBI3m34UCtZuwE7dTESCZoBezM_1jDMlmcgOK9xuz9XYKcpDCpEO17Mu6iva7xSyRPAJL4h4Z6ElmhWh_ckRY1Dnz_cynjIRQm_tWryQWHBmkPQUMAMPpv-SYOs5XgxyVCMSlo2S3VAo/s320/20200922_154956.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlZgM_IlR4TSp_aZ4ZuMFpBQJ2ccU1179XguJ689ilwEwmD8s4TSw11sW_55JzkUdAEPvap-__nNihR57jVl6tBh6totrP6fM1YBXPCIRK0dpysLTAJ2kxCSb0Wi7VLVut0SH0mNEn4jY/s2048/20200922_155225.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlZgM_IlR4TSp_aZ4ZuMFpBQJ2ccU1179XguJ689ilwEwmD8s4TSw11sW_55JzkUdAEPvap-__nNihR57jVl6tBh6totrP6fM1YBXPCIRK0dpysLTAJ2kxCSb0Wi7VLVut0SH0mNEn4jY/s320/20200922_155225.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUX5I8x3bOAfU6F2WS1HPO_ogVNiFLQ5rZVOXM7g7XFK5SQtKyFgaAvaRXa9IcRomklS0ud1QHuEfKBO6IBHiIgLAZp7kPKcS5aHHbuwGOIWLDjASKIboDhwt_3QsMLUjzoc5ACxTMC6Y/s2048/20200923_155410.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUX5I8x3bOAfU6F2WS1HPO_ogVNiFLQ5rZVOXM7g7XFK5SQtKyFgaAvaRXa9IcRomklS0ud1QHuEfKBO6IBHiIgLAZp7kPKcS5aHHbuwGOIWLDjASKIboDhwt_3QsMLUjzoc5ACxTMC6Y/s320/20200923_155410.jpg" /></a></div><p><br /></p><p>Dla mnie to ważne i ostatnio wolę dołożyć i kupić coś szytego u nas niż tzw. "Chinki". Zwłaszcza, że powinniśmy mieć świadomość z czym wiąże się niska cena. Zero poszanowania środowiska, a także pracowników. <br /><br />A że każdy przedmiot niesie za sobą energię tych, którzy go dotknęli czy wykonali- sami odpowiedzmy sobie co jest dla nas najlepsze. <br /><br /></p><p><br /></p>Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-4519955239974534242020-03-20T15:54:00.000+01:002020-03-20T15:54:01.217+01:00Dokąd zmierzamy?<div style="text-align: justify;">
Nie będzie o lęku, o dramatach, o chorobach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To nie tak, że nie przejmujmy się. Bądźmy rozważni. </div>
<div style="text-align: justify;">
Dbajmy o siebie i bliskich, o zwierzęta też, o Naszą Matkę Naturę. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nic nie poradzę, że kiedy odrzucę teorie, że wprowadzenie wirusa było celowe antropogeniczne...myślę o tym, jak ta zmęczona swymi niedobrymi dziećmi Matka, chcąc zadbać o resztę potomstwa, musi znaleźć jakieś rozwiązanie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zło i złe emocje nie rodzą dobrych owoców. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Ostatnimi czasy człowiek jako gatunek zdurniał totalnie. Zdurniał, bo stał się zachłanny. Na wszystko.</div>
<div style="text-align: justify;">
Zdurniały społeczeństwa, przez śmieciowe żarcie, nadmiar dóbr i konsumpcji. </div>
<div style="text-align: justify;">
Zapomniał człowiek skąd się wywodzi.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Niektórzy nawet - jakby mogli- całkowicie zniszczyliby wszelkie ślady swego połączenia z Naturą. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Takie wynaturzenie- w sensie odcięcie od Źródła to droga ku zagładzie. Własnego gatunku. </div>
<div style="text-align: justify;">
Niestety innych też; przy okazji.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Patrzę za okno na drzewa, pomału budzące się do życia po okresie spoczynku, na ptaki budujące gniazda. </div>
<div style="text-align: justify;">
Czuję, że każde z nich robi swoje. Do końca. I tu przejawia się mądrość natury.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Miewam myśli, że drzewa i cała przyroda wie i czuje nasze emocje- wszak jesteśmy jedną wielką Energią. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Co czują inne gatunki? Pewnie ludzki strach, może agresję. </div>
<div style="text-align: justify;">
Co mogą nam powiedzieć?</div>
<div style="text-align: justify;">
A cóż robiliśmy z chorobami zakaźnymi u zwierząt? Domowych, dzików? Skazywaliśmy zwierzęta na śmierć.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Czasem, gdy mam spokój w głowie, ale wkraczam w inny stan samopoczucia myślę, jak drzewa, ptaki czy cała reszta naszych Krewnych patrzą na nas. Co teraz zrobimy. Jak sobie poradzimy. Czy uniesiemy ten ciężar?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Dlaczego człowiekowi wydaje się, że powinien być wolny od chorób, traum, wymierania?</div>
<div style="text-align: justify;">
W czym jesteśmy lepsi? </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgftjeGRmcTAEMYxYkgtVGbpT5z0PcpQoiq2W6a8goKaXac8SQEhmWJRQSHWfs9vJBtbo6Q8eRF7t7hNC8ZqMUOEcmXzFHaNT0gf2zpdqHbQRg2NrHspn3BKHNJnhGXEfIZPFKPKtzDT4g/s1600/SAM_0489.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgftjeGRmcTAEMYxYkgtVGbpT5z0PcpQoiq2W6a8goKaXac8SQEhmWJRQSHWfs9vJBtbo6Q8eRF7t7hNC8ZqMUOEcmXzFHaNT0gf2zpdqHbQRg2NrHspn3BKHNJnhGXEfIZPFKPKtzDT4g/s400/SAM_0489.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Gdybyśmy byli, otaczalibyśmy opieką swoją Matkę i swoich Krewnych- inne gatunki. A tak się nie dzieje. </div>
<div style="text-align: justify;">
Po pewnym czasie, gdy zmalała ilość zakażeń w Chinach powrócono do okrucieństwa na bazarach mięsnych. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W lasach nadal trwa rzeź drzew (tak, rzeź- drzewa są żywe), czy to w LP czy w ramach "normalnego" funkcjonowania ludzi. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Drzewa przeszkadzają w budowie, w jeździe samochodem. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Przeszkadzają ludziom wilki, bo polują na sarny i dziki. Także na niepilnowane zwierzęta domowe. </div>
<div style="text-align: justify;">
Przeszkadzają bobry, które za darmo zwiększają małą retencję obszarów, od których zależymy my wszyscy.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Tak daleko niektórzy odeszli od korzeni, że nie widzą związku drzew, bobrów z istnieniem własnym. </div>
<div style="text-align: justify;">
Ale, czegóż się spodziewać skoro wodę mają z kranu, a tlen z powietrza, a po resztę idą do marketu, bo Barbara i Marian wskażą im właściwy kierunek. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smutne to dla mnie. </div>
<div style="text-align: justify;">
Nie rozpaczam, bo to mnie niszczy, a jestem w trakcie budowania. </div>
<div style="text-align: justify;">
Nie chcę się osłabiać. </div>
<div style="text-align: justify;">
I tego życzę wszystkim Dobrym Ludziom. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-85512736938710785672020-02-19T22:08:00.004+01:002020-02-19T22:08:44.124+01:00Aroma<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Żyjemy poznając i czując świat zmysłami. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Kojąco wpływają na nas barwy, dźwięki, dotyk, ale i zapachy. </div>
<div style="text-align: justify;">
Choć nasze nosy nie są tak czułe jak innych zwierząt nadają życiu smaku (nawet dosłownie, bo przy katarze nawet najwybitniejszy kucharz jest mistrzem gotowanej tektury!) i radości.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie tylko stanowią miły dodatek do kuchni, naszego ubioru - w postaci perfum, działają informacyjnie - w przypadku zepsutych potraw pomagają uniknąć zatrucia, a przy śmierdzących ludziach- czasem uniknąć konfliktu lub problemów na całe życie! :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wonie- syntetyczne lub naturalne tuszują inne zapachy; czasem zupełnie niepotrzebnie. Ciało człowieka umyte, z naturalnym zapachem to nie tylko fetysz. To podstawa do pierwotnego badania, poznania tej drugiej osoby, a przy zdaniu się na intuicję- pomaga poczuć czy z osobą tą połączy nas coś dobrego. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Są i zapachy obrzydliwe, które wiemy, że nie wróżą nic dobrego, choć i tu zdania są podzielone. </div>
<div style="text-align: justify;">
Mnie na przykład pachną pluskwiaki różnoskrzydłe ( <a href="http://ostojatupai.blogspot.com/2012/10/moje-ulubione-robale-cz-i-komu-pachnie.html">o czym pisałam parę lat temu na Ostoi Tupai</a> ), są amatorzy wąchania poduszek psich łap (pachną paluszkami słonymi, nieprawdaż?) , nie wspomnę o dziwnych filiach...ale nie o tym miałam zamiar. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Od paru lat zapachy stanowią bardzo ważną część mojego życia. Wąchanie pomaga mi w ratowaniu się w przypadku spadku nastroju. Cóż, po prostu niektóre zapachy bardzo mnie nakręcają! Powodują typowego, głębokiego niucha i potem radość w środku wielką! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Olejki eteryczne naturalne, bo tu je mam na myśli, działają na dodatek terapeutycznie w przypadku wielu chorób. Także nie tylko miło jest je wdychać, ale i leczymy się w ten przyjemny sposób. </div>
<div style="text-align: justify;">
Wiele z nich ma właściwości aseptyczne (np. z drzewa herbacianego, szałwii, rozmarynu, pieprzowy), wiele z nich używam w mieszankach do inhalacji w stanach zapalnych gardła czy zatok. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Świetnym rozwiązaniem do aplikowania olejków, prócz znanych chyba wszystkim kominków do olejków są dyfuzory ultradźwiękowe. </div>
<div style="text-align: justify;">
Mam jeden i bardzo go sobie chwalę. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBVk8KFR5e26ja72Z09VnamlHaaGtsbp08gh18hIbRK8ae4ZZ5HhUaazEEuBitWTiEVjR81vSfnl0qEG3Bw5mg37RS_x5cgS1Nxt1UyLrKIaf_TlVmSDVm85QsoXDS6VKJRp47CUXv-6s/s1600/pobrane.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="256" data-original-width="197" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBVk8KFR5e26ja72Z09VnamlHaaGtsbp08gh18hIbRK8ae4ZZ5HhUaazEEuBitWTiEVjR81vSfnl0qEG3Bw5mg37RS_x5cgS1Nxt1UyLrKIaf_TlVmSDVm85QsoXDS6VKJRp47CUXv-6s/s200/pobrane.jpg" width="153" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdjęcie poglądowe z Internetu</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Oferuje, prócz mgiełki olejkowej, pewne wrażenia wzrokowe; kolorki się zmieniają, można to polubić ;)<br /><br />Oczywiście ceny olejków są różne. Ich jakość, można powiedzieć adekwatna do ceny. Ja nie popadam jednak w paranoję. Nie stać mnie na wysoką półkę. Niewiele olejków aplikuję na skórę ( w oleju bazowym). Żadnego jeszcze nie piję (choć i to oczywiście wchodzi w rachubę jak najbardziej).<br /><br />Moimi faworytami i najczęściej kupowanymi i używanymi są:<br />- olejek z rozmarynu<br />- olejek cedrowy</div>
<div style="text-align: justify;">
- olejek miętowy i eukaliptusowy</div>
<div style="text-align: justify;">
- olejek geraniowy</div>
<div style="text-align: justify;">
ostatnio zaś mieszanina nakrapiana na poduchę do spania: melisowy, lawendowy i pomarańczowy.<br /><br />Z olejkiem rozmarynowym mam tak jak koty z kocimiętką. Robię się miętka jak go wącham ! :)<br />Ma wiele zastosowań, służy w pielęgnacji włosów i skóry, jest olejkiem antycelulitowym, rozluźnia ciało i działa kojąco na nerwy, ale nie usypia. Uwielbiam go wąchać i mam go zawsze w zapasie. Używam go także do mydła glicerynowego do higieny intymnej.<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZHKNvZ596ZPFBDNSv1Bx0lYwlBXB6x4ooV-nnVL7vq0IMHkWj3NZhDWqfnvoFRDr8NZYrSZNU3jVJ4eitDnBaeEZg7TuLwBqZAObGbd5Qw-rxQj9dj3qPGNC_1lo6g6TFrwBDJevv_rc/s1600/SAM_0526.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZHKNvZ596ZPFBDNSv1Bx0lYwlBXB6x4ooV-nnVL7vq0IMHkWj3NZhDWqfnvoFRDr8NZYrSZNU3jVJ4eitDnBaeEZg7TuLwBqZAObGbd5Qw-rxQj9dj3qPGNC_1lo6g6TFrwBDJevv_rc/s320/SAM_0526.JPG" width="180" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Drugim jest olejek cedrowy. Nie lubią go owady. Oczyszcza atmosferę i aurę. Wspomaga leczenie bólu stawów i mięśni. Także można używać go w pielęgnacji skóry. Przez zawartość tujonu (terpenowy związek chemiczny) nie może być stosowany wewnętrznie przez ciężarne.<br /><br />Olejki miętowy i eukaliptusowy to dwaj bracia, których także często używam. Ostatnio miętowy dodaję do olejku do masażu brzucha (działa przeciwświądowo). Obydwa lubię w ... cukierkach. Bardzo! Aż był moment, że obawiałam się, że jestem od nich uzależniona :)<br /><br />Niedawno poznanym, choć o jego istnieniu wiedziałam, jest olejek geraniowy. Sięgnęłam po niego przez wzgląd na poszukiwania wzmocnienia moich niektórych czakr, a ten dość silnie związany jest z czakrą serca. Uspokaja, ale nie usypia. Koi napięcia i otwiera.<br /><br />Olejków można używać do dezynfekcji. Przy namaczaniu pieluch tetrowych czy też wielorazowych podpasek.<br /><br />Zapachy to także kadzidła. Od paru lat używam tych samych. <br />Lubię, najczęściej kiedy jestem sama w domu, bo nie każdy przepada. Kadzidła wprowadzają szczególną atmosferę, oczyszczają ze złej, zatęchłej energii. Czasem używam ich w trakcie jogi, czasem po prostu kiedy czytam czy piszę lub maluję.<br />Mam swoje sprawdzone marki; nie są tanie, ale też nie drenują portfela aż tak bardzo, żeby nie pozwolić sobie na ich zakup co jakiś czas.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTGIzGGXg1_fAlDengPhv-r5vzpJ_FtlNklQnA3Hfm7iDoPZ8WHijPItZxPBryS6_AucH1JdMOjWwejJ6MjLm7ldevZYdUvgLceL62uO-crZagd3uE0w8f-01MPSI_k9LjqBjhyphenhyphenQuW-Ag/s1600/SAM_0512.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTGIzGGXg1_fAlDengPhv-r5vzpJ_FtlNklQnA3Hfm7iDoPZ8WHijPItZxPBryS6_AucH1JdMOjWwejJ6MjLm7ldevZYdUvgLceL62uO-crZagd3uE0w8f-01MPSI_k9LjqBjhyphenhyphenQuW-Ag/s400/SAM_0512.JPG" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<br />To wszystko odbywa się w pomieszczeniach zamkniętych. Jednak nie ma nic wspanialszego ponad zapachy natury na świeżym powietrzu. Olejki eteryczne z drzew iglastych czy też rozgrzanych muraw z macierzanką, albo ciepły, kumarynowy zapach nostrzyka na łące!<br />Ale, na te wrażenia trzeba nam jeszcze poczekać ;)<br /><br /><br /><br /><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-20118893928175589642020-02-12T15:38:00.001+01:002020-02-12T15:38:34.589+01:00Zwierzę<h2>
<div style="text-align: center;">
A jakie jest Twoje Zwierzę Mocy? </div>
</h2>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1u2UCjcSsz_WFF8ZNprrgnv6VFOn7Gn1mBv2rtQFBurxVc4OVjWW-Rmrtc1fYNric0gkheWVSUfN5SF9myMmr7xgLfcxK7XPjbBY3rcy2y0QwsfVAjeOfdd4m3X6c7dQglWrJ9DGe7Gs/s1600/Zdj%25C4%2599cie2007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1u2UCjcSsz_WFF8ZNprrgnv6VFOn7Gn1mBv2rtQFBurxVc4OVjWW-Rmrtc1fYNric0gkheWVSUfN5SF9myMmr7xgLfcxK7XPjbBY3rcy2y0QwsfVAjeOfdd4m3X6c7dQglWrJ9DGe7Gs/s400/Zdj%25C4%2599cie2007.jpg" width="400" /></a></div>
<div>
<br />
...bo moim jest między innymi Koń.<br />Między innymi, bo nie tylko on. Jest i Wilk. Jest Krowa, jest Kot i jest też Pająk, Łoś.<br /><br />Wiele można znaleźć w internecie na temat Zwierząt Mocy. Książek już może mniej, przynajmniej w naszym kraju, gdzie czerpanie z dawnej wiedzy, w otoczce tajemnicy i ekscytujących emocji bywa niekiedy trudne. Jeśli jednak poszukamy- znajdziemy.<br /><br />Czym są Zwierzęta Mocy?<br />To nasi duchowi przewodnicy. Możemy spotykać je w snach, ale i na jawie.<br />Kontaktują się z nami, żeby wspomóc nas w codziennym życiu, natchnąć do zmian, pokazać inną stronę danej sytuacji.<br /><br />
Dawniej, kiedy ludzie mieli silny związek z Naturą, całkiem normalne było traktowanie zwierząt i roślin jak swoich braci, istoty współodczuwające. <br />Byliśmy od nich często zależni. <br />Polowaliśmy na nie, baliśmy się ich, obserwowaliśmy dla własnych korzyści. Było jednak uczucie współtrwania, wiedzieliśmy, że żyjemy w tym samym świecie, że należymy do siebie. <br />Szacunek był wpisany w tę koegzystencję.<br /><br />Niestety wraz z rozwojem ludzkości, nastąpiło uprzedmiotowienie Przyrody, Zwierząt i Roślin. Człowiek oderwał się, mianując samowystarczalnym bytem, panem Ziemi.<br />Zapomnieliśmy o łączących na z Matką Ziemią więzach, a tym samym odcięliśmy od jej mocy. Także od siły, która mogą nam dać zwierzęcy przewodnicy.<br /><br />Napawa optymizmem budzenie się wielu z nas z tego koszmarnego snu, jakim jest cywilizacja oparta na wyzysku słabszych; na plądrowaniu i niszczeniu, na kulcie pieniądza.<br />Droga długa, być może niepewna w skutkach, ale warto nią iść. Przynajmniej ja tak uważam.<br />Mamy wtedy lżejsze życie, obarczone mniejszym ciężarem przewinień wobec innych.<br /><br />Jak znajdujemy własne Zwierzę Mocy?<br />W bardzo prosty sposób. To zwierzę, które jest naszym ulubionym, gdy często pojawia się w naszej przestrzeni choć początkowo nie jesteśmy z tego zadowoleni, albo wcale się tego nie spodziewamy. Czasem wypadki losowe stykają nas z określonym gatunkiem.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIyWgEfHlh2VRU11kNwETnNoI_9JKpsLe2ubvroZccWvNwG2CtX5s3uaV2fKpaJ15JstaXT2VLKYMVm1KUIy0UCAb-JSTFOH8BtulL8JCV6lFHPzEaWEHlBE760DzAbe62Tif-Ob_JoMk/s1600/SAM_0510.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIyWgEfHlh2VRU11kNwETnNoI_9JKpsLe2ubvroZccWvNwG2CtX5s3uaV2fKpaJ15JstaXT2VLKYMVm1KUIy0UCAb-JSTFOH8BtulL8JCV6lFHPzEaWEHlBE760DzAbe62Tif-Ob_JoMk/s320/SAM_0510.JPG" width="180" /></a></div>
<br />Czasem spotykamy je w snach.<br /><br /><br />
Możemy też sami poszukiwać Zwierzęcia udając się w poszukiwaniu wizji.<br /><br />Warto mieć z nimi kontakt. Pomagają nam one chronić naszą energię życiową, ostrzegają, pomagają zmieniać życie. <br /><br />Oczywiście można ten temat potraktować żartobliwie, uśmiechnąć się i skomentować, że to kolejna nowomoda...<br /><br />Cóż. A czymże były rytuały Indian Północnoamerykańskich, kult zwierząt w innych zakątkach Ziemi?<br />Nic nie stoi na przeszkodzie by temat stał się nam bliski, bo to otwiera nas na nową jakość. Uwrażliwia, a tym samym daje moc. Moc, której nam tak potrzeba we współczesnym, zepsutym przez cywilizację ludzką świecie.<br /><br />Aby zgłębić temat warto sięgnąć po literaturę.<br />Polecam książkę Jeane Ruland " Siła zwierząt". Autorka jest wykwalifikowanym doradcą życiowym z szamańskim i duchowym doświadczeniem.<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihK5o-tLBrM-GfMeEMDBzpg3rgohsF3j8IH6YaeZev5afS-f4vgoB-AfHxb8ML5LBXQjbNWdi_gWjulxcrmFrQ96RB3ra69JpMVhJq2BkOmadlRv7zCJwoQPOwZ5PO_Iu4MmmHaXQczgE/s1600/SAM_0508.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihK5o-tLBrM-GfMeEMDBzpg3rgohsF3j8IH6YaeZev5afS-f4vgoB-AfHxb8ML5LBXQjbNWdi_gWjulxcrmFrQ96RB3ra69JpMVhJq2BkOmadlRv7zCJwoQPOwZ5PO_Iu4MmmHaXQczgE/s400/SAM_0508.JPG" width="225" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Z polskich źródeł ciekawą pozycją jest "Przebudzenie lisicy" Dory Rosłońskiej. </div>
<div style="text-align: justify;">
Autorka bazuje na Zwierzętach Mocy i opisuje swoją wędrówkę, w trakcie której czerpie natchnienie, emocje, radość i przemyślenia. Traktuje to jako podróż siebie- ale i Czytelnika wgłąb siebie. <br />Ku światłu, które każdy z nas ma, a nie każdy chce lub boi się odkryć. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />Mniej tu wskazówek jak pracować ze Zwierzętami Mocy, bo nie o to tu chodzi. <br />Więcej łatwo snującej się rozmowy z Tobą i Istotach, które mimo, że traktowane są przez nas - ludzi- okrutnie i bezwzględnie, chcą nam pomóc w dotarciu do własnego , lepszego Ja. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTNiXOVDLO4VTRqT0Hz2bVkC8S6VCAEWmyh_MwXpfan5q8CvplBDbJj0r-zxxdW0i2cViNKwYAtmPDSzZftCEfZIFfZN7HeYyRNQzjbMwUtwZThR2LbGo3iKwd-gTvEyUK3KWP31elC5M/s1600/SAM_0509.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTNiXOVDLO4VTRqT0Hz2bVkC8S6VCAEWmyh_MwXpfan5q8CvplBDbJj0r-zxxdW0i2cViNKwYAtmPDSzZftCEfZIFfZN7HeYyRNQzjbMwUtwZThR2LbGo3iKwd-gTvEyUK3KWP31elC5M/s400/SAM_0509.JPG" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-75339483000443345982020-02-05T11:41:00.004+01:002020-02-05T11:51:53.900+01:00Utulenie<br />
<div style="text-align: justify;">
Wiele mam teraz myśli w głowie- tych, które są uporządkowane i tych, które czekają na ustawienie w rządku. Nie obsztorcowane, tylko wygładzone po główce i ukochane. Część nadal się kłębi; nieco chaotyczne, ale połączone głównym wątkiem jak lepkim spoiwem. </div>
<div style="text-align: justify;">
Będzie dobrze i wszystko się ułoży w jasną całość. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Co mnie uspokaja?</div>
<div style="text-align: justify;">
Dbanie o siebie.<br />Musiałam.<br />Wszystko wołało we mnie- przytul mnie, ukochaj!<br />I nie znaczy to, że miłości i empatii wkoło mi brak. Mam kochających małych i dużych i dają mi to odczuć. Z miłością do siebie bywa różnie. A jak spychamy ją głęboko, zapadając w masę czynności zastępczych- w końcu nie mamy czasu na zajęcie się sobą.<br /><br />Kocham siebie tworząc między innymi przyjazną sobie przestrzeń. </div>
<div style="text-align: justify;">
Nawet jeśli to będzie skrawek pokoju- biurko, fotel z lampą, gdzie czytamy ulubione książki.<br />Mnie potrzeba zapachów.<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCx3NhkzWenmw82jo9M44g_JKnZkNixu7PhzixOEuC-2_N6ra6Wil6f8ralWuDE2eNxLDj_2IA-ed3LiH3HCTeCqUAot2SlkfNR7m2QkFiZ-VSZLEHXsUnNHrfPQlOOhFnII1tQujl0aQ/s1600/SAM_0498.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCx3NhkzWenmw82jo9M44g_JKnZkNixu7PhzixOEuC-2_N6ra6Wil6f8ralWuDE2eNxLDj_2IA-ed3LiH3HCTeCqUAot2SlkfNR7m2QkFiZ-VSZLEHXsUnNHrfPQlOOhFnII1tQujl0aQ/s400/SAM_0498.JPG" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dlatego od dłuższego czasu palę sporo kadzideł. Nie idę w ilość, ale jakość.<br />Uwielbiam te wonie, nastrajają mnie pozytywnie i sprawiają, że czuje się uziemiona, spokojna.<br /><br />Mieć czas dla siebie. Na zaopiekowanie się, na zajrzenie w siebie, bez oceniania; bycie tu i teraz ze sobą. </div>
<div style="text-align: justify;">
Na posmakowanie.<br />Nie ma to jak miód z własnej pasieki i chlebek życia (przepis u Agnieszki Maciąg: <a href="https://agnieszkamaciag.pl/chlebek-zycia-latwy-szybki-i-zdrowy-bez-maki/">jest tutaj</a> ).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjc26Ucfg1RdknQ0zQpRyWgIdDE_8WumgWYCO_67fV5xcmg0hhV5Yx9QomBgRHCRY8LvWevK6ssOnzijAhl3YKBRMra-GfN_PeC9RolbJ6eZHgNPz__ue5j3XVKDgEGO_bUwv9zuKtkUno/s1600/SAM_0501.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjc26Ucfg1RdknQ0zQpRyWgIdDE_8WumgWYCO_67fV5xcmg0hhV5Yx9QomBgRHCRY8LvWevK6ssOnzijAhl3YKBRMra-GfN_PeC9RolbJ6eZHgNPz__ue5j3XVKDgEGO_bUwv9zuKtkUno/s400/SAM_0501.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /><br />Do pełni szczęścia, zwłaszcza, że walczę o odzyskanie witalności ciała, które odchorowuje lata zaniedbań, mam jeszcze jogę.<br />W miarę możliwości ćwiczę sama, ale niestety nie zawsze udaje się odizolować i móc w pełni skorzystać z jej dobrodziejstwa w domu. Zawsze coś mnie może rozproszyć, porwać na bok.<br />Dlatego wychodzę na zajęcia z domu.<br />Bardzo dobrze mi to robi i póki będę mogła, zamierzam cieszyć się jej mocą. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0sWporOKaq3nidBmr51LVyddYATpTHx0WLfK026-A-kJU2RqnqNxBCzA-iThwWIjt92O_AXv5Tkb3WIr5W7B9z0CDRGdtgOqqa2RZiyCOudc9eOWoWBSIjyxC1nCCgtdNNopy8kQKIgk/s1600/SAM_0490.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0sWporOKaq3nidBmr51LVyddYATpTHx0WLfK026-A-kJU2RqnqNxBCzA-iThwWIjt92O_AXv5Tkb3WIr5W7B9z0CDRGdtgOqqa2RZiyCOudc9eOWoWBSIjyxC1nCCgtdNNopy8kQKIgk/s400/SAM_0490.JPG" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Rysowała Absorberka</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /><br /><br /><br /><br /><br /></div>
Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-13376255495796366172019-08-10T15:23:00.002+02:002019-08-10T15:23:35.894+02:00Wielorazowo- chwilo trwaj!<br />
<div style="text-align: justify;">
Ohoho- tyle czasu minęło od wpisu o podpaskach wielorazowych.</div>
<div style="text-align: justify;">
I w ogóle od mojej aktywności na tym blogu. Na innych też ogólna posucha, ale... nie powiedziałam jeszcze swojego ostatniego słowa! :) </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Moja flotylla znacznie się rozrosła, ze względu na charakter moich cykli- a właściwie samej miesiączki, bo poza nią nie używam żadnych "wypełniaczy" bieliźnianych. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
W między czasie, do tych, które mam, dołączyły trzy podpaski Naya. </div>
<div style="text-align: justify;">
Co o nich sądzę- zaraz napiszę.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgI62_SHkxKEUb1VTqS1s0IiUsSMHsLO4Tj-OKV2U-K9K2isUcNYTGCjWtfC9HYBH3UN_RrCwfIj2vYAZ0cDWLIz_19716WgOrUWKklp_Alz2FpBRKyd081OQJrPoDDUCD-Cd2EgOdF4-s/s1600/SAM_0337.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgI62_SHkxKEUb1VTqS1s0IiUsSMHsLO4Tj-OKV2U-K9K2isUcNYTGCjWtfC9HYBH3UN_RrCwfIj2vYAZ0cDWLIz_19716WgOrUWKklp_Alz2FpBRKyd081OQJrPoDDUCD-Cd2EgOdF4-s/s400/SAM_0337.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Pokusiłam się, z lekka przeciążając limit miesięczny w wydatkach na siebie, na trzy podpaski. Na zdjęciu są dwie, pomiędzy nimi jest dodatkowy wkład chłonny. </div>
<div style="text-align: justify;">
Dwie z nich dedykowane są na średnie do większych krwawień, a ten kolos po lewej to po prostu wkład poporodowy- jak dla mnie jedyne co się sprawdza w nocy.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Plusem podpasek jest to, że nie są białe w strefie "odintymnej". Przy wcześniej używanych podpaskach, szczególnie, gdy nie ma możliwości szybkiego namoczenia (np. kiedy jesteśmy poza domem), zdarza się, że się nie dopierają. Fakt- biję się w pierś lewą i prawą, że nie używam jakichś strasznie żernych proszków. A i ilość dozuję umiarkowanie. Generalnie nie namaczam też w detergencie, a jedynie moczę w zimnej wodzie (jak nakazuje producent z resztą) z dodatkiem olejku z drzewa herbacianego (naturalny aseptyk). Oczywiście przy następnym praniu, o ile nie napotkamy na powtórkę z rozrywki, plamy się spierają.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Naya'owe podpaski są kolorowe więc nie widać tak tych ewentualnych przebarwień. Te na średnie krwawienia są nieco krótsze od tych, których używam, ale dobrze trzymają się bielizny i nie mamy efektu uciekającej podpaski (mi zwykle ucieka na tyły, a Wam?).<br />Minusem dla mnie jest cena...Ale zapominamy o tym, kiedy czujemy się lepiej- na ciele i duszy, a ja tak mam.<br /><br />Aby zapewnić sobie jako taki komfort miesiączkowania bez odpadów, musiałam dokupić podpasek. Flotylla jest imponująca, nieprawdaż (nadmienię, że w użyciu jedna plus 4 w misce )?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEZP_IfCuhlLCHlK2b5MnKP7oKOVc5kf9b5PtGn8Nz1d292DZSyRVbrCNmbMSWAbN21gaLUxeXkxxbVMufvJORMnaKjsi5ta6X5lvhFlH6fBp0ZdxLS3rnvqE8au75t5kJ0QVmf6ZV6uA/s1600/SAM_0340.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEZP_IfCuhlLCHlK2b5MnKP7oKOVc5kf9b5PtGn8Nz1d292DZSyRVbrCNmbMSWAbN21gaLUxeXkxxbVMufvJORMnaKjsi5ta6X5lvhFlH6fBp0ZdxLS3rnvqE8au75t5kJ0QVmf6ZV6uA/s400/SAM_0340.JPG" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /><br />W sumie utwierdzam się w swoim wyborze wielorazówek. Na razie nie zamierzam nic zmieniać. Nawet nie myślę o kubeczku menstruacyjnym, bo dla mnie to niefizjologiczne. </div>
<div style="text-align: justify;">
Dla mnie. </div>
<div style="text-align: justify;">
Nie oceniam tych kobiet, które tę metodę stosują.<br /><br />Na koniec- porażka miesiąca: podpaski, które kupiłam w ramach próby jednorazówek z bawełną bieloną wodą utlenioną, nieperfumowane.<br />Odklejają się od bielizny, za to z lubością skrzydełka łapią mnie za intymnia, co akurat nie jest sympatyczne - chyba, że któraś to lubi- ja- zdecydowanie nie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlzJlWY9d5RdPDcaHYt04VSO0zxVtV5hiiFFGuQOCyJfJfegRd5fEo32zutjN58JoBDFQj1eNcGdo-Vrov3W-KV8_c2NCQSl94Mn9p5PsM4kkwTFOtQQ1qpoSTw9Jxo-ZeulbmYfZOw2Y/s1600/SAM_0339.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlzJlWY9d5RdPDcaHYt04VSO0zxVtV5hiiFFGuQOCyJfJfegRd5fEo32zutjN58JoBDFQj1eNcGdo-Vrov3W-KV8_c2NCQSl94Mn9p5PsM4kkwTFOtQQ1qpoSTw9Jxo-ZeulbmYfZOw2Y/s400/SAM_0339.JPG" width="225" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjc6L_Z2gUKvRCf_PZVur6fLUNc36PBnIGYDjPpvkN-49RU30otEDPZEBrQUXlrhzUwgEifQiZOajCm8if-eKsX82qAbHPu5gZ-_yHmBGMeME1hwX3sKedHPXNSLFK9Zi55T-b1fnG5ElY/s1600/SAM_0338.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjc6L_Z2gUKvRCf_PZVur6fLUNc36PBnIGYDjPpvkN-49RU30otEDPZEBrQUXlrhzUwgEifQiZOajCm8if-eKsX82qAbHPu5gZ-_yHmBGMeME1hwX3sKedHPXNSLFK9Zi55T-b1fnG5ElY/s400/SAM_0338.JPG" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-64512294596628892742018-07-05T16:27:00.000+02:002018-07-05T16:27:05.330+02:00I stanie się....<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8YhkyvK0udxrmt3p-_DQpDaVqZhuwxRvzg8-cmkZGYpusARbLkQN9LHT4535nPUXgAha-AP4vXgCzL-kDGCBM5x0J3bxx4JWCFJ_tE0tB-yRPJgJKYOyKbmXNZ_dM7jSGImoF7h1rlS0/s1600/Zdj%25C4%2599cie1419.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8YhkyvK0udxrmt3p-_DQpDaVqZhuwxRvzg8-cmkZGYpusARbLkQN9LHT4535nPUXgAha-AP4vXgCzL-kDGCBM5x0J3bxx4JWCFJ_tE0tB-yRPJgJKYOyKbmXNZ_dM7jSGImoF7h1rlS0/s400/Zdj%25C4%2599cie1419.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Odetchniesz.<br />
Wdech....<br />
Wydech.....<br />
<br />
Pomyślisz.<br />
Wdech...<br />
Wydech.....<br />
<br />
Popłaczesz.<br />
Wdech....<br />
Wydech.....<br />
<br />
Zaakceptujesz.<br />
Wdech....<br />
Wydech....<br />
<br />
Zdejmiesz ciasną, opadającą na czoło czapkę.<br />
Nitki ma ze złych emocji, nieśmiertelnych pokoleniowo traum, własnych słabości, niewiary i smutku.<br />
Odgarniesz ją do góry. Powoli lub zdecydowanie ją zerwiesz.<br />
<br />
Niech tak się stanie.<br />
<br />
Każdy z nas ma Trzecie Oko.<br />
Nie każdy zdjął czapkę.<br />
<br />
<br />
Cieszy cię zieloność?<br />
Cieszą ptaki? Uśmiech dziecka?<br />
Pomijasz maliny, z których pszczoły piją sok?<br />
Nie zrywasz ziół, na których roi się od motyli i trzmieli?<br />
Ja tak.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7xTq5i2890asw2cPerkQ9mFJIw7rO9vqWrhKldFl9OKp_sWcUgcHFko5zyxVlzALM2fwF_fLoM5Jgah8Opuz7Xa5rDZoRvwxAaA4qcTLrjEvh032xW5RXkaxicAE2ljgtAdaz-lHrrYw/s1600/ola.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="816" data-original-width="612" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7xTq5i2890asw2cPerkQ9mFJIw7rO9vqWrhKldFl9OKp_sWcUgcHFko5zyxVlzALM2fwF_fLoM5Jgah8Opuz7Xa5rDZoRvwxAaA4qcTLrjEvh032xW5RXkaxicAE2ljgtAdaz-lHrrYw/s400/ola.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<br />
Gwiżdżę na kury.<br />
Moje lubią muzykę i im gwiżdżę. Zastygają wtedy na chwile i milczą. Wszystkie patrzą na mnie.<br />
Kocham te chwile. Tę powolność Życia.<br />
Czas na życie Prawdziwe.<br />
<br />
Wtedy Trzecie Oko ma szansę się otworzyć....<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivv_kp4i5vVBne1MNaOar428pMxAl0LUr3Wimj5p_lb9EmfNZvTdBikRW4TmVMCbuw0swn1c-5S6w7PMxsv0AIuZCbQWfrVDN9Sj54Dr0kNH1q8bnpRa9BnPq2N86nNIXCzhQnQpU8n64/s1600/SAM_0198.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivv_kp4i5vVBne1MNaOar428pMxAl0LUr3Wimj5p_lb9EmfNZvTdBikRW4TmVMCbuw0swn1c-5S6w7PMxsv0AIuZCbQWfrVDN9Sj54Dr0kNH1q8bnpRa9BnPq2N86nNIXCzhQnQpU8n64/s400/SAM_0198.JPG" width="225" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-28198921395397138372017-06-19T22:24:00.000+02:002017-06-19T22:24:41.994+02:00Test wielorazówek- pierwsze spostrzeżeniaOnegdaj pisałam, że zacznę testowanie- o, <a href="http://szukajsiebie.blogspot.com/2017/06/tupaja-testuje-wielorazowki.html">tutaj</a>.<br />
I już mi wyszło.<br />
<br />
Nie mogę wypowiedzieć się jednoznacznie- na hurra i do bani, bo to na razie pierwszy cykl.<br />
Mam już jednak swoje spostrzeżenia.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR_r20gDoFLDUVxOnW2ZOr_RigAClyuC5yYPqS8DhLUFt_vk9KGqTC34OXKrn8FgpJgxNZejQf7OLD4ylbF7tpW5zwbJxg5Bk_jzEnAakKSKiKwZWFvdDZlQXTeCYBA5SSVmBx-HUhJ2w/s1600/20170613_162007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR_r20gDoFLDUVxOnW2ZOr_RigAClyuC5yYPqS8DhLUFt_vk9KGqTC34OXKrn8FgpJgxNZejQf7OLD4ylbF7tpW5zwbJxg5Bk_jzEnAakKSKiKwZWFvdDZlQXTeCYBA5SSVmBx-HUhJ2w/s400/20170613_162007.jpg" width="225" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zamówienie w komplecie</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div style="text-align: justify;">
1. Wykonanie i komfort noszenia</div>
<div style="text-align: justify;">
Podpaski wyglądają fajnie i są solidnie uszyte. Jednak- niestety. </div>
<div style="text-align: justify;">
Lepiej dla nich i dla mnie- jakby miały kolorowe środki.</div>
<div style="text-align: justify;">
Biel jest niestety niepraktyczna, bo nie wszystkie sztuki udało mi się doprać jak trzeba. </div>
<div style="text-align: justify;">
Ja wiem, że są czyste, ale. </div>
<div style="text-align: justify;">
No właśnie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSYzDgF51x0nqyaW3FvTtF018I4kh90B2V7WYgxr1LBoEK7w89tQqqVBREW9hSYYAcZ7I2din_rpYkqvJTyVmKaRXJZpeO0Rnpef7jFakRbbrf4lvxmsRjDAbD8EYIMD9j1io0a-WT22k/s1600/20170613_162122.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSYzDgF51x0nqyaW3FvTtF018I4kh90B2V7WYgxr1LBoEK7w89tQqqVBREW9hSYYAcZ7I2din_rpYkqvJTyVmKaRXJZpeO0Rnpef7jFakRbbrf4lvxmsRjDAbD8EYIMD9j1io0a-WT22k/s400/20170613_162122.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Całkiem porządnie wykonane</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLMRU8g8HErmLTYfS01RLCL-PI5tEkBNPyGsD7Y-OwyniUXib0ekIaqLu2Wyoh_CXtg1h8HgCTSsoqEyXP900hdYqF4I0OShDG6Y_7C86L96O9T2YD8DgK9AOdrfItHxP9qXxWaAmK4YA/s1600/20170613_162318.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLMRU8g8HErmLTYfS01RLCL-PI5tEkBNPyGsD7Y-OwyniUXib0ekIaqLu2Wyoh_CXtg1h8HgCTSsoqEyXP900hdYqF4I0OShDG6Y_7C86L96O9T2YD8DgK9AOdrfItHxP9qXxWaAmK4YA/s400/20170613_162318.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Kolorki</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_ZIsGL_quSJRIes-daGRB1uEzT2rSOyKzk6fMrIE4PNBeh0Like2ibT_3zGwGmk4vvOZTTjKVtowVZgUquP5Y4L3lbX7aabTyI5smcQYy6MXMv6cJTUJotExKOtKAkfdHiCKT9RGevVU/s1600/20170613_171514.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_ZIsGL_quSJRIes-daGRB1uEzT2rSOyKzk6fMrIE4PNBeh0Like2ibT_3zGwGmk4vvOZTTjKVtowVZgUquP5Y4L3lbX7aabTyI5smcQYy6MXMv6cJTUJotExKOtKAkfdHiCKT9RGevVU/s400/20170613_171514.jpg" width="225" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Wielkość podpasek - klamerka dla porównania</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Co do komfortu- ogólnie dobrze, bo milusie. </div>
<div style="text-align: justify;">
Niestety, mus zaopatrzyć się w ciaśniejsze majtki. W przeciwnym razie podpaska ruchem ślizgowym ucieka do tyłu. Generalnie sukienka odpada. Spodnie lepiej ciaśniejsze w tyłku.</div>
<div style="text-align: justify;">
U mnie jest zasada, że im mniejsza podpaska- tym szybciej spiernicza z gatek.</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie wiem...może agrafką ją trzeba będzie przypinać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
2. Bezpieczeństwo.</div>
<div style="text-align: justify;">
Brzmi groźnie, a chodzi o zapewnienie ochrony przed przeciekaniem.</div>
<div style="text-align: justify;">
I tu niestety- mus testowania dalszego, bo akurat pierwszy cykl w podpaskach wielorazowych miałam przyjemność odbyć w czasie długiego weekendu, a więc bez posiedzeń w pracy. </div>
<div style="text-align: justify;">
Miałam komfort ciągłej obserwacji akcji na froncie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Najbardziej obawiałam się przeciekania. </div>
<div style="text-align: justify;">
W sumie- nie udało się uronić ani kropelki, ale- przyznam bez bicia- na noc podpasek już po prostu nie miałam.... </div>
<div style="text-align: justify;">
Przy obfitej miesiączce, braku pogody do suszenia (a taka była), musiałam sięgnąć po jednorazówki. </div>
<div style="text-align: justify;">
Ilość zakupionych podpasek, w moim przypadku okazała się niewystarczająca. </div>
<div style="text-align: justify;">
Na dodatek, znając już możliwości chłonne wkładu i fakt, że nie ma tu znanego w podpaskach jednorazowych- efektu wchłaniania na całej powierzchni, a głównie wsiąkanie wgłąb, muszę poszukać podpasek z PULu. </div>
<div style="text-align: justify;">
Takie chyba bardziej są w stanie zapewnić mi czystą piżamę i łóżko.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Suma summarum:</div>
<div style="text-align: justify;">
- do okiełznania uciekające najmniejsze podpaski </div>
<div style="text-align: justify;">
- do kupienia dodatkowo przynajmniej 6 sztuk pampuchów maxi</div>
<div style="text-align: justify;">
- podpaski z nieprzemakalnym wkładem na noc</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Niestety. </div>
<div style="text-align: justify;">
U mnie okres na bogato. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mimo wszystko- nie odpuszczam, bo komfort psychiczny jest równie ważny. </div>
<div style="text-align: justify;">
Idea jest dla mnie świetna.</div>
<div style="text-align: justify;">
Zdrowie.</div>
<div style="text-align: justify;">
Do tego świadomość, że zużyłam tylko 4 podpaski, które będą walać się po Ziemi setkę lat- zamiast około 30...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-59751471793253128882017-06-14T15:00:00.002+02:002017-06-14T15:00:29.463+02:00Tupaja testuje wielorazówki. <div style="text-align: justify;">
Nie wiem właściwie czemu zdecydowałam się na to dopiero teraz.</div>
<div style="text-align: justify;">
A może właśnie tyle czasu potrzeba mi było?</div>
<div style="text-align: justify;">
Prócz pieluch jednorazowych Absorbery także tetrowałam.</div>
<div style="text-align: justify;">
Może nie ortodoksyjnie, bo na noc szła pielucha, która przeżyje ludzkość, ale za dnia używaliśmy otulaczy i tetry właśnie. </div>
<div style="text-align: justify;">
Nie było odparzeń, bo pieluszki - jak każde- należy zmieniać często. </div>
<div style="text-align: justify;">
Prało się, suszyło, prasowało.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Co mnie do tego skłoniło?</div>
<div style="text-align: justify;">
Świadomość.</div>
<div style="text-align: justify;">
Świadomość chemii w pieluchach jednorazowych i tego, że dokładają się swą nierozkładalną masą do tych ton śmieci, które ludzkość produkuje. </div>
<div style="text-align: justify;">
Kilkugodzinny kontakt ze skórą malucha i wchłanianie szkodliwych substancji to jedno.</div>
<div style="text-align: justify;">
Drugie- wspomniane już zatrważające ilości odpadów.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie jestem święta.<br />Jednorazówki były używane. </div>
<div style="text-align: justify;">
Niestety.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dlatego postanowiłam zrobić porządek ze swoim wkładem w produkcję odpadów i ograniczenie sobie ładowania mało naturalnych i raczej mało zdrowych środków chemicznych, które w podpaskach się znajdują. Wybielane chlorem, wsady z piekła rodem...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Od dłuższego czasu zmieniłam podejście do podpasek i wycofałam się z tych bardzo cienkich.</div>
<div style="text-align: justify;">
Zawierają dużą ilość żeli pochłaniających wilgoć- czyli - powiedzmy to wyraźnie- krew miesiączkową. </div>
<div style="text-align: justify;">
Ma nam być sucho i czysto. Tylko kosztem sporym. Zdrowia. </div>
<div style="text-align: justify;">
No i super odpadów.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do teraz używałam podpasek klasycznych- w sensie wypełnień bezżelowych- tylko włóknina.<br />Największym wyzwaniem, przed jakim staję teraz to czy podpaski wielokrotnego użytku sprostają mojej fizjologii. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Firm i sklepów oferujących tego typu podpaski jest sporo.</div>
<div style="text-align: justify;">
Są podpaski z PULem, bawełniane, są też z kieszeniami na wkłady, których używamy w zależności od obfitości krwawień. </div>
<div style="text-align: justify;">
Początkowo myślałam o podpaskach Naya, o których pisze Natalia Miłuńska. </div>
<div style="text-align: justify;">
Jednak cena troszkę mnie wstrzymała, a na dodatek post z pewnego bloga, gdzie widać było, że podpaski (mimo ich wielkiego uroku- głównie za sprawą kolorystyki) są wykonane dość niechlujnie (szybko się strzępiły). </div>
<div style="text-align: justify;">
Zdecydowałam się zajrzeć do internetni i poszukać gdzie indziej. </div>
<div style="text-align: justify;">
Tak trafiłam na <a href="http://beopen.com.pl/">BeOPEN</a>. Ceny były do przyjęcia. A zamówienie niestety do małych nie należy ze względu na świadomość swojego cyklu i jego przebiegu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dostałam paczuszkę z ładnymi, solidnie uszytymi podpaskami i wkładkami.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wybrałam trzy rodzaje podpasek i wkładki. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj121FpQFn48tl_-klOEiI4b8v-_Xj_dfdqo1NjMyi0d5su-vPCJsMLY_nX4-ZJgQ6lc0HXHfg2wBDkQQFZh0JZ6Zg9MkoHk-gEduSBDEhbBh7gLilsU-2fX2RObA5RosRpa3rW7CHVyf8/s1600/unnamed.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="368" data-original-width="549" height="267" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj121FpQFn48tl_-klOEiI4b8v-_Xj_dfdqo1NjMyi0d5su-vPCJsMLY_nX4-ZJgQ6lc0HXHfg2wBDkQQFZh0JZ6Zg9MkoHk-gEduSBDEhbBh7gLilsU-2fX2RObA5RosRpa3rW7CHVyf8/s400/unnamed.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">(foto mojego zamówienia wykonane przez Sprzedającą)</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Gratisowo- przyjechał woreczek na zużyte podpaski (gdy jesteśmy poza domem).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zaczynam testowanie.</div>
<div style="text-align: justify;">
Na pewno będą obawy lekkie zwłaszcza w nocy, bo u mnie to zwykle lekka Niagara ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
Do tego- zobaczymy jak z zasiedzeniem podpaski. </div>
<div style="text-align: justify;">
Czy nie okaże się wędrującą z wilkami ? :))))</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">A teraz ważne- </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">post nie jest sponsorowany. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Testuję dla siebie. Jeśli któraś skorzysta- to dobrze. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-54578015584529729522016-10-31T09:10:00.002+01:002016-10-31T09:10:48.368+01:00Zmiany, zmiany- Mamo, kiedy zostanę królewną, albo wyjdę za mąż?<br />
- ?<br />
- Aaa, bo chciałabym coś zmienić w swoim życiu.Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-72162789702222675022016-09-08T21:57:00.002+02:002016-09-08T21:59:20.321+02:00Kobieta- pająk wychodzi z ukrycia<div style="text-align: justify;">
Gender rządzi.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ninja są chłopakami, no, może Nija się wyłamuje, ale to tylko wyjątek potwierdzający regułę.</div>
<div style="text-align: justify;">
W związku z powyższym, mimo wielkiej miłości do kucyków i koloru różowego, Absorberka, po utarczce słownej z Absorberem wrzasnęła:</div>
<div style="text-align: justify;">
- Będę spajderłumem!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Amen.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-56319847343957568442016-02-22T21:02:00.002+01:002016-02-22T21:02:52.158+01:00Na dobrą drogę...Chyba jeden z najważniejszych filmów w moim życiu.<br />
Polecam, nie tylko koniarzom przez duże K.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/acDq9upvpO4/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/acDq9upvpO4?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<br />Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-77382610220314404992015-07-14T21:45:00.001+02:002015-07-14T21:45:12.566+02:00Coś ważnego...<div style="text-align: justify;">
Dziwnie czasem się czuję.</div>
<div style="text-align: justify;">
Stojąc nad pyrkającymi na wolnym ogniu malinami z cukrem.</div>
<div style="text-align: justify;">
Słoiki prężą się na stole.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wlewam drewnianą łyżką wrzącą zupę. </div>
<div style="text-align: justify;">
Nie parząc dłoni, przez ręcznik zakręcam.</div>
<div style="text-align: justify;">
Zachowuję.</div>
<div style="text-align: justify;">
Na zimę.</div>
<div style="text-align: justify;">
Na szarugi jesienne.</div>
<div style="text-align: justify;">
Słońce, energię, witaminy,naturalne salicylany.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak dobrze smakują z budyniem waniliowym lub śmietankowym, kiedy za oknem ziąb, ciemność, wietrzysko szarpie wiekowe jesiony przy domu.</div>
<div style="text-align: justify;">
Absorbery uwielbiają.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Łapię się na przemyśleniach.</div>
<div style="text-align: justify;">
Będąc młodą osóbką nie tak widziałam siebie za kilkanaście lat.</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie, nie chciałam być korporacyjną suką, z resztą- wtedy jeszcze o tym się tak nie mówiło. </div>
<div style="text-align: justify;">
Poza tym nigdy nie było moim marzeniem osiąganie mega sukcesów, pchanie się w wyścigu nie wiadomo po co, przy okazji po kasę, splendor (?), facetów, materię.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Chciałam pracować w zawodzie. W ochronie przyrody, środowiska.</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie udało się, ale praca była.</div>
<div style="text-align: justify;">
Codzienność.</div>
<div style="text-align: justify;">
Inna niż teraz.</div>
<div style="text-align: justify;">
Czy gorsza- nie. </div>
<div style="text-align: justify;">
Po prostu inna.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A jednak myślałam wtedy o kobietach takich jak teraz ja- dzieciatych, nie pracujących zawodowo, zajmujących się domem, dzieciakami, ogrodem, zwierzyńcem, że to takie ...</div>
<div style="text-align: justify;">
No właśnie jakie?</div>
<div style="text-align: justify;">
W sumie mało dające światu. Miałkie.</div>
<div style="text-align: justify;">
Bo czym może być dla kogoś takiego stanie przy garze z zupą?</div>
<div style="text-align: justify;">
Suszenie ziół?</div>
<div style="text-align: justify;">
Robienie kompotu z jabłek z ogrodu....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A jednak...</div>
<div style="text-align: justify;">
Z uśmiechem politowania nad tamtą ja, pochylam się czasem.</div>
<div style="text-align: justify;">
Są chwile, a czasem ciągną się przyjemnie jak miękki, kaszmirowy szal...</div>
<div style="text-align: justify;">
Dom. </div>
<div style="text-align: justify;">
Ciepło. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I ta - kiedyś nie rozumiana przeze mnie radość, kiedy nałożę porcje dla Dzieci, pójdę nakarmić psy i sama siadam do stołu jako ostatnia.</div>
<div style="text-align: justify;">
Szczęście, że mogłam im wszystkim dać coś od siebie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trywialne?</div>
<div style="text-align: justify;">
Już tak nie uważam.</div>
Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-69423974893972244662015-04-24T09:15:00.001+02:002015-04-24T09:15:20.638+02:00Krem dzięki któremu poczujesz się (z) mężczyzną<div style="text-align: justify;">
Jestem kobietą, która nie przesadza z kosmetykami.</div>
<div style="text-align: justify;">
Mam ich parę.</div>
<div style="text-align: justify;">
Krem do twarzy, krem do rąk, krem pod oczy, jakiś balsam do ciała. </div>
<div style="text-align: justify;">
Zero pudrów, shitów na twarz, brązerów czy innych zatykaczy porów.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ponieważ ostatnio poczułam lekki zwis twarzy, byc może spowodowany częstym nachylaniem się nad podłogami, które w pocie czoła ścieram z błota, postanowiłam zaszaleć i kupić coś co mi pomoże tę skórę lekko napiąć.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kocham Ziaję i ich kosmetyki, ale ani krem z oliwką, ani ostatnio kupiony fajny krem z olejkiem arganowym nie zrobiły nic przełomowego.</div>
<div style="text-align: justify;">
Sprzedałam jajka- miałam więc do wydania nadprogramowe 8 złotych, hre hre....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wizytując Jawor wlazłam do Rossmanna i tam, pośród różnej maści i etykiet mazideł do twarzy wyhaczyłam w promocji (nie dam za krem więcej niż 10 zł, taki klimat...) krem Sorayi- nawilżający, przeciwzmarszczkowy, z kolagenem (z alg) i arganem. Do tego wit. E i kwas hialuronowy- takie podobno już sztandarowe składniki w kremach prostujących i napinających.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Krem ładnie się wchłania, pozostaje uczucie nawilżenia, aja ze swoją zmieszaną, ale przesuszoną chyba lekko cerą, mogłabym zassać drugą warstwę bez obaw, że uzyskam na twarzy efekt poślizgu czy poświaty niczym księżyc w bezchmurna noc.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ma jeden mankament.</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie wiem czy w nadaniu zapachu temu kremowi macał paluchy facet, który zmarszczki ma i je będzie nim wypełniał, czy może pani która zdecydowanie lubi być mężczyzną.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wybaczcie...</div>
<div style="text-align: justify;">
Nakładam krem i nie mogę opędzić się od wrażenia, że chodzi za mną jakiś facet!</div>
<div style="text-align: justify;">
Krem wali męską wodą po goleniu.</div>
<div style="text-align: justify;">
O ile łażący za mną facet byłby bardzo pożądanym elementem mojego żywota, ale już krem, który nim wali- krem, którego ja używam- już nie bardzo.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pewnie się przyzwyczaję.</div>
<div style="text-align: justify;">
Jak do większości zapachów.</div>
<div style="text-align: justify;">
Irytuje mnie to jednak na razie, bo według mojej opinii do ubierania w zapach służą wody toaletowe lub perfumy ewentualnie dezodoranty. </div>
<div style="text-align: justify;">
Krem powinien być neutralny.</div>
<div style="text-align: justify;">
Widocznie producent o tym zapomniał, nie myślał lub zdanie ma inne, albo ma nas w zadzie (niepotrzebne skreślić).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Krem wykorzystam.</div>
<div style="text-align: justify;">
Maź na razie mi służy. </div>
<div style="text-align: justify;">
Zobaczymy czy będą efekty.</div>
<div style="text-align: justify;">
Może się co z lekka napręży? Wyprasuje?</div>
<div style="text-align: justify;">
Choć to w główniej mierze- powiedzmy szczerze- zależy od samopoczucia i oświetlenia ...;) </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqHd3ushJmjb9piuJ67TQush72cu4Fa_q2vlP4mie6swmw_v9Q07M7DChAEg-bJvXR0W_t_kdfG22M8m2HkUKwMK1E9cDT1tpztpE8lty7Clz7q2qPMlFqZQgUhbWNVyd-QUKv-DqKbms/s1600/Soraya-krem-nawilzajacy-Kolagen+Argan-1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqHd3ushJmjb9piuJ67TQush72cu4Fa_q2vlP4mie6swmw_v9Q07M7DChAEg-bJvXR0W_t_kdfG22M8m2HkUKwMK1E9cDT1tpztpE8lty7Clz7q2qPMlFqZQgUhbWNVyd-QUKv-DqKbms/s1600/Soraya-krem-nawilzajacy-Kolagen+Argan-1.jpg" height="251" width="320" /></a></div>
<br />
<br />Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-83940180487390603282014-12-27T11:38:00.001+01:002014-12-27T11:38:52.140+01:00O trudnych wyborach, z przymrużeniem oka<div style="text-align: justify;">
Był sobie młodzieniec.</div>
<div style="text-align: justify;">
Pokochał on dwie niewiasty. Blondynkę i szatynkę.Obydwie przecudnej urody.</div>
<div style="text-align: justify;">
Żyli w kraju, gdzie wielożeństwo jest karalne, w trójkącie żyć nie chcieli, a młodzian ów należał do tych, co zdecydować się nie potrafią i z lekka mało dojrzały był. </div>
<div style="text-align: justify;">
Miał on jednak kochającą matkę.</div>
<div style="text-align: justify;">
Udał się do niej, by w mądrości swej mu doradziła.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Którą z nich pojąć za żonę?- pytał</div>
<div style="text-align: justify;">
Matka milczała chwilę, a potem rzekła:</div>
<div style="text-align: justify;">
- Każ im obydwu bochen chleba upiec. Nie będzie to jednak bochen byle jaki. Mają doń włożyć garść pajęczyn. Potem powiem Ci co dalej.</div>
<div style="text-align: justify;">
Chłopak przekazał wiadomość swoim ukochanym, a te powróciły do swych rodzinnych domów i chciały zabrać się za wykonywanie zadania.</div>
<div style="text-align: justify;">
Blondynka, mimo szczerych chęci, nie mogła upiec kołacza, bowiem w chacie nie znalazła ani nitki pajęczyny.</div>
<div style="text-align: justify;">
Szatynka pozbierała pajęczyny z kątów i zarobiła ciasto. Po wyrośnięciu zabrała się do formowania i wypiekła piękny bochenek chleba. Zadowolona z siebie poszła spać.</div>
<div style="text-align: justify;">
Dnia następnego udałą się do domu młodzieńca, gdzie czekała już blondynka, chłopak i jego matka. </div>
<div style="text-align: justify;">
- A teraz pokażcie wasze wypieki- zaordynowała matka</div>
<div style="text-align: justify;">
Szatynka położyła lśniący, pachnący bochenek na stole i zadowolona spojrzała na swojego ukochanego. </div>
<div style="text-align: justify;">
Blondynka stała zasmucona, z rękami splecionymi za sobą.</div>
<div style="text-align: justify;">
- A gdzież twój kołacz?- zapytał młodzieniec jasnowłosą dziewczynę</div>
<div style="text-align: justify;">
- Nie mam.- odparła</div>
<div style="text-align: justify;">
-Czemu?- zadała jej pytanie matka- Czyżbyś nie umiała piec chleba?</div>
<div style="text-align: justify;">
- Umiem, ale nie znalazłam w domu choćby nitki pajęczej nici- odpowiedziała spuszczając wzrok</div>
<div style="text-align: justify;">
Matka młodziana uśmiechnęła się i patrząc na dziewczyny powiedziała do swojego syna:</div>
<div style="text-align: justify;">
- Teraz mam nadzieję wiesz, którą z nich pojąć za żonę</div>
<div style="text-align: justify;">
Chłopak spojrzał na nią i powiedział:</div>
<div style="text-align: justify;">
- Wiem- tę, która sprostała zadaniu!</div>
<div style="text-align: justify;">
- Mylisz się, mój synu. Cóż z tego, że upiekła, skoro w domu jej pełno pajęczyn- znać, że gospodyni może i zaradna, ale fleja i na miotle to może lata, a nie chałupę sprząta.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wybrał więc tę, która bochna z pajęczyną nie upiekła.</div>
<div style="text-align: justify;">
Za to miał mieć w niej wzorowo dbającą o czystość domu niewiastę, do tego szczerą i na dodatek uczciwą, bo mogła przecież chleb upiec, nie wyznając prawdy, że potrzebnego składnika w domu nie posiada...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-25268765077884539562014-12-20T20:46:00.001+01:002014-12-20T20:46:09.100+01:00Muza na piątek.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/QX1RgyCl1Xs?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-42633477139019016472014-12-09T10:13:00.002+01:002014-12-09T10:13:32.087+01:00Słowo na wtorek.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj021ju0zswhPp7BHXckV7KIMBf5cqieCTGvQV-JJBlG5j9Yf2c-3K24zZWDWaOyi_oRKYOmulDq291INGLUAzMDJgWoWRA5Uz86o4tQbQjFHopuwAp05pt8SnsCASv3T1zA6cidpxQPcc/s1600/10402458_579134618886519_3060797516909519969_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj021ju0zswhPp7BHXckV7KIMBf5cqieCTGvQV-JJBlG5j9Yf2c-3K24zZWDWaOyi_oRKYOmulDq291INGLUAzMDJgWoWRA5Uz86o4tQbQjFHopuwAp05pt8SnsCASv3T1zA6cidpxQPcc/s1600/10402458_579134618886519_3060797516909519969_n.jpg" height="261" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
I tego się trzymajmy...;)Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-11726214836232439552014-11-04T21:53:00.001+01:002014-11-04T21:53:32.068+01:00Czemu bobry.G - Mamo, G. lubi bobry!<br />
T - O, mama też lubi, wiesz?<br />
G - Czemuuuu?<br />
T - To ładne zwierzęta, pracowite, pożyteczne.<br />
G - Pracowite?<br />
T- Tak. Budują tamy z gałęzi i powalonych drzew. Tacy inżynierowie.<br />
G - Inżynierowie? Czemuuu?<br />
T - Bo budują tamy, spiętrzają, podnoszą poziom wody, sprawiają, że jest jej więcej.<br />
G - Czemuuu?<br />
T - Czemu co?<br />
G - Czemu jest więcej?<br />
T - Wody?<br />
G - Tak, wody.<br />
T - Bo jak zbudują tamę, woda nie odpływa, robi się taki zbiornik, takie jeziorko jakby.<br />
G - Czemuuu?<br />
T - Bo tama zatrzymuje wodę na miejscu, woda nie wypływa.<br />
G- Czemuuuu?<br />
T-( poirytowana) - Bo bobry zbudowały tamę....<br />
G- G. wie, że zbudowały, ale czemu woda nie wypływa!!!!Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-60170032981769695062014-11-01T10:08:00.004+01:002014-11-01T10:08:32.195+01:00Jak co roku, 1 listopada...<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJ7DDECg0xlmfR3lzarMosyxkC2NPIXIZLa3dxQ0ElRiiHdMRKyRimZkmigj_8rx1z4Ja9NkAFD1EEhwl2goecjkSlMK9_Spdu_Bewb55PT610wh7p5iMfrq8wXHeCCVFumbBlvWbOJQ0/s1600/10304569_795266583848768_8814518358464215199_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJ7DDECg0xlmfR3lzarMosyxkC2NPIXIZLa3dxQ0ElRiiHdMRKyRimZkmigj_8rx1z4Ja9NkAFD1EEhwl2goecjkSlMK9_Spdu_Bewb55PT610wh7p5iMfrq8wXHeCCVFumbBlvWbOJQ0/s1600/10304569_795266583848768_8814518358464215199_n.jpg" height="262" width="320" /></a></div>
<br />Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7578816798030431549.post-50378244504568634542014-10-30T23:29:00.003+01:002014-10-30T23:29:58.524+01:00Słowo na czwartek:<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/H8nil3xsNS4?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />Tupajahttp://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.com0